Pachus |
Wysłany: Śro 19:49, 27 Lut 2008 Temat postu: Scena 1 |
|
Zapada zmrok, przy ognisku siedzi dwóch meneli (kobieta i mężczyzna) pomiędzy nimi leży noworodek zawinięty w brudną szmatę. Żule piją tanie wino.
Mija chwila, z bramy wychodzi mężczyzna w garniturze, na ramieniu ma torbe. Podchodzi do meneli.
Biznesmen- Miałem sen. Dziecko mi się śniło. To dziecko co tu leży mi się śniło.
Kobieta- A ty co kurwa?
Mężczyzna- Masz fajki?
Biznesmen wyciąga paczkę papierosów ( Lucky Strike) częstuje żuli, oni zapalają papierosy.
Kobieta zaciągając sie papierosem- no, czego chcesz?
Biznesmen- Zaopiekować się nim...
Mężczyzna- Kim?
Biznesmen- Dzieckiem. Śniło mi sie to miejsce, to dziecko.
Kobieta- No dobra opiekuj sie i spadaj, byle szybko!
Biznesmen- Widzę że się nie rozumiemy, chce je zabrać i zająć się nim jak swym własnym. Wychować go na porządnego człowieka.
Mężczyzna- A załatwisz chlanie?
Kobieta- I fajki...
Biznesmen wyjmuje z torby pół litra, podaje menelom razem z paczką fajek.
Biznesmen- Tyle tylko chcecie?
Mężczyzna- Taa... Spierdalaj już...
Biznesmen bierze dziecko w ramiona i powoli oddala sie do bramy z któej przyszedł, znika w mroku. |
|